Od młyna do lidera
innowacji w branży mięsnej

(WYWIAD)

       Ostatnie lata były dla nas czasem bardzo dynamicznego rozwoju i jednocześnie testem odporności na zmiany rynkowe. Postawiliśmy na dwa strategiczne filary: zróżnicowanie naszej oferty oraz pełną kontrolę nad łańcuchem dostaw surowców w ramach Grupy SILESIAN. Dzięki temu możemy zapewniać klientom powtarzalność parametrów naszych wyrobów – od pola po gotowy produkt oraz stabilność cenową w nie – stabilnym otoczeniu.

    Z jakimi wyzwaniami mierzyli się Państwo przy skalowaniu działalności – i jak udało się je pokonać?

   Dla Silesian Flour skalowanie działalności oznaczało przejście z modelu wyspecjalizowanej produkcji jednej grupy produktów (mąk funkcjonalnych FHT) do modelu zróżnicowanej oferty obejmującej także mieszanki do przemysłu spożywczego tj. systemy do panierowania, solanki i marynaty.

    W praktyce oznaczało to zwiększenie wolumenu produkcji i poszerzenie rynków zbytu bez proporcjonalnego powiększania zasobów. Udało się to osiągnąć dzięki automatyzacji procesów, wykorzystaniu infrastruktury całej Grupy Silesian oraz ścisłej kontroli łańcucha dostaw. Taki model pozwala nam obsługiwać większą liczbę klientów i realizować bardziej rozbudowane zamówienia przy porównywalnych kosztach jednostkowych, a jednocześnie elastycznie reagować na zmieniające się trendy rynkowe.

    Jakie miejsce w strategii firmy zajmuje dziś rozwój produktów dla branży mięsnej?

   Rozwój produktów dla branży mięsnej zajmuje dziś w naszej strategii jedno z kluczowych miejsc. Wejście w ten segment nie było łatwe, ponieważ nie byliśmy wcześniej rozpoznawalni w branży mięsnej. Aby skutecznie odpowiedzieć na potrzeby tego rynku, zainwestowaliśmy w zasoby ludzkie z doświadczeniem w sektorze mięsnym oraz w pełni wykorzystaliśmy potencjał Grupy Silesian – kontrolę nad surowcem, know-how w zakresie mąk FHT oraz elastyczność w tworzeniu spersonalizowanych produktów. Dzięki temu stopniowo zdobyliśmy zaufanie klientów, zwiększyliśmy skalę działalności i wzmocniliśmy pozycję Silesian Flour na rynku krajowym i zagranicznym.

    Jak dziś wygląda zapotrzebowanie branży mięsnej z perspektywy producenta dodatków i komponentów spożywczych?

   Z perspektywy dostawcy widzimy rynkowe zapotrzebowanie w dwóch równoległych wymiarach: ciągła potrzeba rozwiązań technologicznych podnoszących wydajność i jakość (np. stabilizacja struktury, zatrzymywanie wody, optymalizacja kosztu surowcowego) oraz rosnące oczekiwania dotyczące czystości składu i przejrzystych etykiet. Zakłady mięsne szukają surowców, które zapewnią im powtarzalność produkcji, ale jednocześnie pozwolą odpowiadać na preferencje konsumentów — stąd duże zainteresowanie gotowymi mieszankami funkcjonalnymi i premiksami, które ułatwiają skalowanie receptur.

    Czy zmienia się profil Waszych klientów? Czy zakłady częściej szukają dziś partnerów technologicznych niż tylko dostawców?

    Myślę, że obserwujemy różne potrzeby wśród naszych klientów. Część z nich doskonale wie, czego oczekuje, i w tym przypadku pełnimy rolę przede wszystkim dostawcy. Jednak coraz większa grupa klientów oczekuje od nas czegoś więcej – innowacji, śledzenia trendów rynkowych oraz wsparcia technologicznego. Właśnie w tym obszarze możemy wykorzystywać nasze doświadczenie i know-how, budując relacje wykraczające poza standardową współpracę handlową.

    Jak dużą rolę odgrywa dziś dział R&D? Czy współpraca z uczelniami i klientami ma wpływ na rozwój innowacji?

   Dział R&D jest sercem naszej firmy. Jako osoba z doświadczeniem akademickim, doskonale rozumiem znaczenie innowacji i prac badawczych. Współpracujemy z uczelniami i partnerami technologicznymi, co daje nam dostęp do najnowszej wiedzy i pozwala wdrażać nowatorskie rozwiązania w naszych produktach, odpowiadając na realne potrzeby rynku.

    Jak ważna jest współpraca R&D i marketingu przy tworzeniu nowych produktów? Kto częściej inicjuje zmiany – rynek czy producent?

  W Silesian Flour uważamy, że ścisła współpraca działów R&D i marketingu jest kluczowa dla sukcesu naszych projektów. R&D odpowiada za innowacje, bezpieczeństwo i możliwości technologiczne, natomiast marketing – za analizę potrzeb konsumentów, pozycjonowanie produktów i komunikację etykietową. Dzięki temu możemy działać szybko i skutecznie, przekształcając pomysły w gotowe rozwiązania rynkowe. Inicjacja zmian jest mieszana.

   Część projektów powstaje w odpowiedzi na konkretne sygnały rynkowe, np. rosnące zapotrzebowanie sieci handlowych na „clean label” czy produkty hybrydowe. Z drugiej strony, często to my jako producent wychodzimy z nową propozycją produktu gotowego opracowaną przez R&D, a marketing nadaje mu odpowiednią formę i pozycjonowanie. W praktyce to właśnie współpraca całego zespołu Silesian Flour, szybka wymiana informacji i praca w interdyscyplinarnych strukturach decydują o skutecznym wdrożeniu nowego produktu.

    Które produkty z oferty Silesian Flour cieszą się obecnie największym zainteresowaniem wśród zakładów mięsnych – i dlaczego?

  Wśród naszych klientów z branży mięsnej największym zainteresowaniem cieszą się obecnie kompleksowe projekty obejmujące: solankę, marynatę, przyprawę oraz pełny system do panierowania. Producenci oczekują od nas rozwiązań „pod klucz”, które pozwalają im uzyskać powtarzalne efekty technologiczne, skracają czas wdrożenia receptur i zapewniają spójność smakową oraz strukturalną produktów. Takie kompleksowe podejście jest dziś dla naszych klientów kluczowe.

    Jakie funkcje pełnią Wasze mieszanki i komponenty w wyrobach mięsnych? Czy pracujecie nad poprawą np. struktury, trwałości czy wydajności produktów?

  Nasze mieszanki to wszechstronne rozwiązania, które wspierają producentów w tworzeniu wyrobów mięsnych o wysokiej i powtarzalnej jakości. Z jednej strony dbają o strukturę i nadają im odpowiedni „bite” i soczystość, z drugiej strony pomagają ograniczyć ubytki podczas obróbki. Dzięki temu mięso jest smaczniejsze, bardziej apetyczne i efektywne w produkcji. Pracujemy także nad tym, by nasze receptury odpowiadały na oczekiwania naszych klientów i wpisywały się w aktualne trendy. W skrócie: pomagamy producentom łączyć technologię z tym, co najbardziej ceni konsument czyli świeżością, smakiem i jakością.

    „Czysta etykieta” to dziś gorący temat – jak Silesian Flour odpowiada na te oczekiwania rynku?

   Dla nas jest to stosunkowo proste, ponieważ dzięki technologii FlexFarina dysponujemy własnym surowcem – mąką pszenną FHT, która charakteryzuje się odmiennymi właściwościami niż standardowa „surowa” mąka. Zastosowanie mąki FHT w mieszankach do panierowania pozwala naszym produktom uzyskać lepszą adhezję, kohezję czy odpowiednią absorpcję oleju podczas smażenia. Dzięki temu możemy oferować mieszanki, które są jednocześnie bardziej funkcjonalne i zgodne z ideą „clean label”.

 >   Jak wygląda współpraca z klientami przy tworzeniu rozwiązań „szytych na miarę”? Czy personalizacja receptur to już standard?

    Współpraca z naszymi klientami ma charakter bardzo bliskiego partnerstwa i opiera się na modelu współprojektowania. Otrzymujemy brief, analizujemy potrzeby technologiczne, przygotowujemy receptury pilotażowe i często wspólnie testujemy je na liniach produkcyjnych. Dziś personalizacja receptur to już właściwie standard, producenci oczekują rozwiązań dostosowanych do konkretnych procesów, maszyn i oczekiwań konsumentów.

    Jakie znaczenie ma eksport w strategii Silesian Flour? Które rynki uważacie za najbardziej perspektywiczne?

    Eksport odgrywa dziś kluczową rolę w strategii Silesian Flour. Nasze produkty trafiają do wielu krajów europejskich, jednak w ostatnim czasie szczególnie koncentrujemy się na rynkach Bliskiego Wschodu. Dzięki certyfikacji halal możemy oferować tam nasze produkty, co otwiera przed nami nowe możliwości rozwoju. Pozyskaliśmy już lokalnego dystrybutora i liczymy na długofalową, owocną współpracę w tym regionie.

    Jakie inwestycje planujecie w najbliższym czasie – zarówno w infrastrukturę, jak i w zespół?

   Mamy kilka scenariuszy inwestycyjnych na najbliższy czas, w zależności od potrzeb rynku i naszych klientów. Obecnie inwestujemy w nowoczesne narzędzia informatyczne, rozwiązania oparte na AI oraz w rozwój kompetencji naszego zespołu zarządzającego i nie tylko. Kluczową rolę w realizacji naszych planów inwestycyjnych odgrywa nasz zespół – to dzięki jego wiedzy i zaangażowaniu możemy skutecznie wdrażać nowe rozwiązania.

    Wierzymy, że rozwój kompetencji pracowników jest tak samo istotny jak inwestycje w infrastrukturę, ponieważ to ludzie stanowią fundament naszego sukcesu. Myślimy również o uruchomieniu własnej ekstruzji lub realizacji jej w modelu „na zlecenie” – liczę na to, że do końca roku zapadną ostateczne decyzje co do sposobu realizacji tej inwestycji. Produkty ekstrudowane, takie jak paniery pszenne, kukurydziane i inne, pozwolą uzupełnić nasze portfolio, ponieważ obecnie nie produkujemy zewnętrznych panierów typu bułka tarta.

 >   Czy zrównoważony rozwój i ESG są wpisane w strategię firmy? Jakie działania podejmujecie w tym zakresie?

  Tak, aspekty ESG są integralną częścią naszej strategii. Choć formalnie nie mamy jeszcze obowiązku raportowania, to już dziś prowadzimy wewnętrzne audyty i monitorujemy nasze działania. Zdajemy sobie sprawę, że konkurencyjność nie opiera się wyłącznie na cenie, a coraz większe znaczenie mają kwestie środowiskowe i społeczne. Dlatego ESG traktujemy zarówno jako odpowiedzialność, jak i realną przewagę rynkową.

    Jaką rolę chciałaby Pani, by Silesian Flour odegrał w przyszłości w branży spożywczej – w Polsce i na świecie?

    Chciałabym, aby Silesian Flour w przyszłości odgrywał rolę lidera w kreowaniu trendów w produktach panierowanych, zarówno w Polsce, jak i za granicą. Zależy nam na ścisłej współpracy z sieciami handlowymi oraz producentami, aby mieć realny wpływ na to, co pojawia się na rynku w segmencie convenience.

    Naszym celem jest nie tylko dostarczanie produktów, ale także kształtowanie innowacyjnych rozwiązań, które odpowiadają na zmieniające się potrzeby konsumentów.

   Artykuł ukazał się: Rzeźnik Polski, październik 2025